NIE ZABIJA SIĘ KORZENI
Po rozmowach z naszymi studentami , superwizantami
( i trochę na ich prośbę) chciałabym przedstawić pewne fakty i podzielić się refleksją.
26 marca 2012 roku OK PSPP podjęło uchwałę o likwidacji oddziałów, w tym naszego.
Wtedy nasz zespół trenerów był w zupełnie innym składzie co dzisiaj ale wiedzieliśmy o tym wszyscy.
Potem rozpoczęła się długa, trwająca ponad 2 lata droga prawna żeby uzyskać tożsamość prawną i odwołać się od tej uchwały.
W międzyczasie , przez prawie 3 lata pracowaliśmy z superwizorami, i innymi specjalistami nad tym co się działo. Ostatecznie podjęliśmy decyzję o ratowaniu Instytutu.
Ja i moi przyjaciele chcieliśmy uratować najstarszy Instytut Gestalt w Polsce przy wsparciu i decyzji wszystkich członków oddziału stowarzyszenia.
Z niego Wszyscy się wywodzimy.
Zainwestowałyśmy czas , energię i pieniądze żeby to zrobić. Wyceniono Instytut.
Biegły sądowy najwyżej wycenił historie, markę i ciągłość. Ogłoszono przetarg, do którego KAŻDY mógł przystąpić i wziąć ODPOWIEDZIALNOŚĆ za dalszy rozwój Instytutu.
I nie chodzi o logo, bo zmieniało się kilka razy na przestrzeni 25 lat.
Bardzo dziwi mnie fakt, że część Gestaltystów domaga się abyśmy uznali i ogłosili , że Instytut Terapii Gestalt już nie istnieje. To , że nasz kraj zmieniał swoją nazwę z PRL na RP to nie znaczy, że nas nie ma.
Wolą widzieć martwą organizację niż uznać, że nadal jest i się rozwija.
Zmiana nazwy została wypracowana przez zespół.
Chcę powiedzieć ISTNIEJEMY, MAMY AKREDYTACIĘ I PRZEDE WSZYSTKIM STUDENTÓW.
Jesteśmy z nich dumni.
Co roku zagraniczni trenerzy potwierdzają wysoką jakość naszej pracy.
Tak jest choć niektórzy chcą widzieć to inaczej.
Chcę podziękować Wszystkim za wsparcie i współpracę do tej pory. Cieszę się, że JESTEŚMY razem.
Jeśli uznasz, że ta wiadomość Ciebie nie dotyczy nie komentuj proszę tego. To nie jest miejsce na rozmowę. Jeśli jednak uznasz, że rozmowa w tej sprawie jest potrzebna to chętnie zorganizujemy w tej sprawie spotkanie. Spotkajmy się i porozmawiajmy, nawet jeśli to trudne.
Zorganizujemy spotkanie jeśli jest taka potrzeba.
Zaznaczam, że nie będę odpowiadać na komentarze bo to nie jest dobra rozmowa.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Renata Procak